W trakcie trwania małżeństwa często nie zastanawiamy się, jakie zobowiązania finansowe ma nasz partner oraz co się z nimi stanie po ewentualnym rozstaniu. Tymczasem kredyt zaciągnięty przez jednego z małżonków może mieć poważne konsekwencje finansowe dla obu stron, szczególnie w przypadku rozwodu. Sprawdź, jakie są możliwe scenariusze!

Jeden z małżonków wziął kredyt – kto go musi spłacać?

W małżeństwie wszystkie decyzje finansowe powinny być podejmowane wspólnie, szczególnie gdy małżonkowie mają wspólnotę majątkową. Jednak w praktyce nie zawsze tak jest i zdarza się, że małżonek bierze kredyt bez konsultowania się z drugim małżonkiem lub nawet pomimo jego wyraźnego sprzeciwu. Współmałżonek często też nie ma wiedzy na temat tego, czy kredyt ten faktycznie jest spłacany na czas.

Niezależnie od tego, kiedy powstało zobowiązanie finansowe i jak wygląda jego spłata, warto mieć świadomość, jaka jest odpowiedzialność każdego z małżonków za zobowiązanie zaciągnięte tylko przez jednego z nich. Kwestie te są regulowane przez kodeks rodzinny i opiekuńczy.

Długi zaciągnięte przed ślubem – kto za nie odpowiada?

Poznanie sytuacji finansowej przyszłego małżonka pozwala uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek oraz lepiej planować wspólną przyszłość. Niestety nie zawsze o tym pamiętamy i często dopiero po ślubie odkrywamy, że nasz partner jest zadłużony lub ma zobowiązania alimentacyjne.

Choć za długi zaciągnięte przed ślubem odpowiada wyłącznie małżonek, który je zaciągnął, to jednak w pewnych sytuacjach wierzyciel może też żądać spłaty z majątku wspólnego małżonków. Wówczas może się zdarzyć, że wierzyciel zajmie część środków zgromadzonych na wspólnym koncie. Warto mieć też świadomość, że kredyt zaciągnięty przed ślubem może wpływać na zdolność kredytową małżonków, gdy wnioskują o wspólny kredyt.

Kwestia spłaty kredytu zaciągniętego przed ślubem może pojawić się również w trakcie rozwodu. Jeśli kredyt hipoteczny był zaciągnięty przed ślubem przez jednego z małżonków, po rozwodzie drugi nie ma prawa do nieruchomości, ale może odzyskać pieniądze przeznaczone na spłatę długu z majątku wspólnego.

Zaciągnięcie kredytu hipotecznego przed ślubem może być też problematyczne w przypadku śmierci kredytobiorcy. Zgodnie z Kodeksem cywilnym prawa i obowiązki majątkowe zmarłego przechodzą z chwilą jego śmierci na jednego lub kilku spadkobierców. Zobowiązanie do zwrotu kredytu jest długiem spadkowym, a jedynym sposobem na pozbycie się go jest odrzucenie spadku lub przyjęcie go z dobrodziejstwem inwentarza, co oznacza, że spadkobierca nie będzie musiał oddawać wierzycielom więcej, niż sam otrzymał z tytułu spadku.

Rozwód a kredyt za zgodą małżonka

Rozwód nie zwalnia z odpowiedzialności za długi zaciągnięte w trakcie trwania małżeństwa. Zgoda na zaciągnięcie kredytu oznacza, że małżonek, który go nie zaciągał, świadomie zaakceptował odpowiedzialność za jego spłatę. Może to być wyrażone poprzez podpisanie umowy kredytowej lub innego dokumentu potwierdzającego zgodę. Konsekwencją takiego działania jest solidarna odpowiedzialność za spłatę kredytu nawet po rozwodzie.

Banki przy kredytach o wyższej wartości coraz częściej wymagają uzyskania zgody współmałżonka, aby zabezpieczyć spłatę zobowiązania w przyszłości. Dzięki temu egzekucję niespłaconego kredytu będzie można przeprowadzić od razu z całego majątku wspólnego małżonków. Zgoda na wzięcie przez małżonka kredytu może być też wyrażona ustnie, jednak wówczas zdecydowanie trudniej jest ją udowodnić. Warto mieć też na uwadze, że niespłacanie kredytu negatywnie wpływa na historię kredytową obojga małżonków.

Konieczność spłaty kredytu zaciągniętego w trakcie wspólnoty majątkowej po rozwodzie może być też uzależniona od celu, na jaki został on przeznaczony. W przypadku kredytu na:

  • Cele rodziny – oboje małżonkowie solidarnie odpowiadają za spłatę, nawet jeśli kredyt zaciągnął tylko jeden z nich.
  • Cele osobiste jednego z małżonków (np. hazard, hobby) – drugi małżonek może być zwolniony z odpowiedzialności, ale musi udowodnić przed sądem, że nie wiedział o kredycie i nie wyraził na niego zgody, a kredyt nie służył zaspokajaniu potrzeb rodziny, co w praktyce jest dosyć trudne do udowodnienia.

Kredyt bez zgody współmałżonka, a wspólna odpowiedzialność za długi po rozwodzie

W momencie zawarcia małżeństwa powstaje wspólność majątkowa i pojawia się wspólna odpowiedzialność małżonków za długi każdego z nich. Małżonek nie musi informować drugiego małżonka o tym, że zamierza zaciągnąć kredyt ani prosić go o zgodę. To powoduje, że często dochodzi do sytuacji, gdy kredyty są zaciągane bez wiedzy drugiego małżonka.

Nawet jeśli jeden z małżonków nie wiedział o kredycie i nie wyraził na niego zgody, bank i tak może dochodzić spłaty od obojga. Dzieje się tak szczególnie wtedy, gdy kredyt został zaciągnięty na cele rodzinne. Co więcej, rozwód nie zwalnia z odpowiedzialności za długi zaciągnięte w trakcie trwania małżeństwa. Oboje byli małżonkowie nadal odpowiadają za spłatę kredytu.

Wyjątek stanowią sytuacje, gdy kredyt został zaciągnięty wyłącznie na cele osobiste jednego z małżonków, a drugi małżonek nie wyraził na to zgody lub małżonkowie zawarli umowę, w której jeden z nich zrzeka się prawa do dochodzenia roszczeń od drugiego w związku ze spłatą kredytu. Taka umowa musi być jednak zawarta w formie aktu notarialnego.

Jeśli Twój były małżonek zaciągnął kredyt bez Twojej zgody, możesz podjąć następujące kroki:

  • negocjacje z bankiem,
  • spłacenie kredytu i dochodzenie zwrotu środków od byłego małżonka,
  • porada prawna, dzięki której dowiesz się, jakie prawa przysługują Ci w zaistniałej sytuacji.

Rozdzielność majątkowa a spłata kredytu współmałżonka po rozwodzie

Rozdzielność majątkowa może chronić przed odpowiedzialnością za długi współmałżonka, ale tylko wtedy, gdy kredyt został zaciągnięty po jej ustanowieniu. W przypadku kredytów zaciągniętych przed intercyzą małżonkowie nadal ponoszą solidarną odpowiedzialność za swoje zobowiązania finansowe, nawet po rozwodzie.

Jeśli kredyt został zaciągnięty po ustanowieniu rozdzielności majątkowej, to co do zasady odpowiada za niego tylko ten małżonek, który go zaciągnął. Wyjątek stanowi sytuacja, gdy drugi małżonek wyraził zgodę na zaciągnięcie kredytu (np. podpisał umowę kredytową) lub udzielił poręczenia.

Jak chronić się przed długami współmałżonka po rozwodzie?

Konieczność spłaty zobowiązania finansowego zaciągniętego przez współmałżonka po rozwodzie budzi spore emocje. Jednak warto pamiętać, że każda sprawa jest inna i wymaga indywidualnej analizy. Prawnicy z Kancelarii Adwokackiej Dariusza Lubińskiego zadbają o to, aby Twoje interesy były należycie chronione. Oferujemy kompleksowe wsparcie prawne w sprawach rozwodowych, w tym również w kwestiach związanych ze spłatą zaległych zobowiązań współmałżonka. Zapraszamy do kontaktu!